Single Blog

  • Home
  • Dlaczego warto wziąć pełną odpowiedzialność za swoje życie?

Dlaczego warto wziąć pełną odpowiedzialność za swoje życie?

januszkoch 21 sierpnia 2018 0 Comments

W tym artykule napiszę o decyzji. O bardzo ważnej decyzji, którą powinien podjąć każdy z nas.

Czynniki zewnętrzne

Pogoda, inni ludzie, pech, zły dzień i inne. Lubimy o nasze błędy obwiniać różne czynniki zewnętrzne. Natomiast gdy przydarzy się nam coś dobrego, przyczynę tego uzasadniamy fartem, szczęściem, przypadkiem. Gdy spojrzymy na to z perspektywy osoby myślącej odpowiedzialnie, wiele rzeczy zaczynamy interpretować inaczej.

Prawdziwy obraz świata

Wyobraź sobie, że żyjesz w świecie, w którym każde działanie, najdrobniejszy ruch, ma swoje konsekwencje. Dobre i/lub złe. Zależy co zrobisz. A teraz zdaj sobie sprawę, że dokładnie taki jest świat, w którym żyjesz. Inne może być jedynie Twoje wyobrażenie. Myślę, że najwyższy czas je skorygować.
Powiedzenie “jestem kowalem swojego losu” to komunał, ale jest w nim wiele prawdy.

Trudna decyzja

Wzięcie pełnej odpowiedzialności może być trudne. Gdy popełnisz błąd, możesz obwiniać tylko siebie. Z drugiej strony, sprawia to, że łatwiej jest ten błąd naprawić lub nie popełnić ponownie. W końcu, jesteśmy bogatsi o doświadczenie, które powinno nas czegoś nauczyć. Mówi się, że ten sam błąd popełniony drugi raz nie jest już błędem – to wybór.
Myślę, że już gdy pierwszy raz popełniamy błąd, jest to nasza decyzja. Mniej lub bardziej świadoma, przemyślana bądź nie przemyślana, ale to nasza wina. Naciskamy przycisk i patrzymy na efekty.
Warto również wspomnieć, że niepodjęcie decyzji i trwanie w miejscu to także decyzja. Jeśli już ją podejmiemy, do nas należy również wybór, co z tym zrobimy, jak się zachowamy.
Oczywistym jest, że gdy będziemy nieustannie bierni, wkrótce efekty tej najgorszej z możliwych decyzji, szybko nas dopadną. Całkowicie utracimy kontrolę nad własnym życiem. To może mieć bardzo szerokie, negatywne konsekwencje.

Popełniaj błędy

Paulo Coelho napisał:

Miej odwagę popełniać błędy. Rozczarowania, porażki, zwątpienie to narzędzia, którymi posługuje się Bóg, by wskazać nam właściwa drogę.

Idąc tym tokiem rozumowania, błędy to błogosławieństwo, ale tylko wtedy kiedy nas czegoś uczą. Na naszej drodze życiowej, nieustannie popełniamy błędy. Według Susan Jeffers i jej książki “Mimo lęku” wygląda to tak:

(..)droga stąd, gdzie jesteś, tam, gdzie chcesz być, zaczyna się od błędu, który korygujemy, który staje się następnym błędem, który korygujemy, który staje się następnym błędem, który korygujemy. Tak więc jedynym momentem, kiedy naprawdę podążamy właściwą drogą, są rzadkie chwile, gdy zygzak przecina drogę, którą sobie wytyczyliśmy. Na podstawie tej analogii widzimy, że cała sztuka życia polega na tym, by się nie martwić, że podejmujemy złą decyzję. Przecież uczymy się, jak ją korygować!

Wzięcie pełnej odpowiedzialności za swoje życie równa się ze zgodą na popełnianie błędów. Jest to swego rodzaju ryzyko, ale dzięki niemu, czujemy, że sprawujemy kontrolę nad swoim życiem, nie robią tego czynniki zewnętrzne.

Podejmuj ryzyko

Również w książce “Mimo lęku”, możemy przeczytać:

(…)ludzie, którzy odmawiają podejmowania ryzyka, żyją w stanie lęku znacznie silniejszego, niż gdyby podejmowali wyzwania, niezbędne do zmniejszenia poczucia bezradności.

Brak kontroli = stres. Ileż niepokoju wytworzył sposób myślenia, w którym przenosimy całą odpowiedzialność na czynniki zewnętrzne.
Warto ryzykować, warto w ten sposób walczyć o swoje. Dla przykładu, gdy zastanawiamy się czy zasługujemy na podwyżkę, można poprosić o to pracodawcę. Żal, który powstaje, gdy się na to nie odważyliśmy, to bardzo nieprzyjemne uczucie. Ale, powstał on z naszej winy. Powstaje wtedy ból psychiczny, który jest swego rodzaju drogowskazem. Również w “Mimo lęku”, możemy o nim przeczytać:

(…)mówi ci, że coś złego dzieje się z twoim życiem. To oznaka, że coś trzeba zmienić – być może sposób, w jaki myślisz o świecie, albo to, co w nim robisz, lub jedno i drugie. Ból po prostu mówi: „Uważaj, to nie tak!”

.

Filozofia życia

Może tutaj wypłynąć pewna filozofia, niejako instrukcja życia: popełniaj błędy i koryguj przez nie działania. Jak napisał Goethe:

Cokolwiek zamierzasz zrobić, o czymkolwiek marzysz, zacznij działać. Śmiałość zawiera w sobie geniusz, siłę i magię.

Prawdziwy obraz ludzi odpowiedzialnych

Wydawałoby się, że ludzie, którzy biorą za wszystko pełną odpowiedzialność są pewnie bardzo zestresowani, nieustannie zdenerwowani i nie odpoczywają. Nic bardziej mylnego. Tacy ludzie żyją w spokoju, ponieważ wiedzą, że ich życie zależy od nich samych. Są pogodzeni z tym, że nie zawsze się wygrywa i czują, że mają sporą kontrolę. Znacznie większą niż ludzie bierni. To bardzo przyjemne uczucie. Wiem, po sobie. Samodzielne myślenie i podejmowanie decyzji prowadzi również do sukcesu. Często połączone jest z odważnym działaniem, walką o siebie i o swoje marzenia.


Konkluzja

Życie mamy tylko jedno. Jeśli polega ono na bierności, obserwacji innych wówczas, moim zdaniem – marnujemy je. Jeśli nieustannie działamy, walczymy o swoje, podejmujemy różne decyzje i popełniamy błędy – żyjemy jego pełnią. Helen Keller napisała, że

życie jest przygodą dla odważnych, albo niczym.

Całkowicie się z tym zgadzam.